Moc nie była ze mną.
Na moje upodlenie, Jacek (starszy Zięć mój kochany) dał mi swojego laptopa. Nie w prezencie, nie… Dał mi po to, aby coś z nim zrobić, bo się zawiasy (same!) wyłamały. No, i jest obecnie sytuacja taka, że jak się otwiera… Dowiedz się więcej »Moc nie była ze mną.