Poemat patologiczny.
WCZESNYM RANKIEM, PRZY NIEDZIELI,COŚ ZBUDZIŁO DWÓCH MENELI Jednemu się ogon trzęsieDrugi ropę ma na rzęsieSusza – lecz nie klimatycznaAura, mało romantyczna Człowiek tępo patrzy w ścianęKot ma futro potarganeJaki dziś dzień, jaka pora?Odpowiedź nie jest zbyt skora Fatalny jest ten… Dowiedz się więcej »Poemat patologiczny.