A po dobrym jedzonku…Jak widać po brzuchu, nie oszczędzałem się dla firmy. Ponieważ czasy są ciężkie, więc podczas błogiego i zasłużonego odpoczynku, moja Wierna (…) Małżonka, wystawiła mnie za cenę 100 złotych.Jedna, starsza pani dawała 25, więc się nie dogadały.