Przejdź do treści

Majtki z jodem.

  • przez

Zauważyłem, że mimo to, iż jestem emerytem pracującym – czyli, odbierającym należne młodym miejsce pracy – nie potrafię sobie znaleźć jakiegoś sensownego zajęcia na weekendy. Obejrzałem już całego Netflixa, cały Internet oraz (przez lornetkę) wszystkie, kwalifikujące się, do podglądania wieczorami,… Dowiedz się więcej »Majtki z jodem.

Osiedlowy oligarcha.

  • przez

(jak zostać – poradnik praktyczny) Tytuł niby zaskakujący, ale postanowiłem (raczej, życie postanowiło) zostać oligarchą. Wiem, że jako polski emeryt, nie zaszpanuję swoim statusem ekonomicznym jakimś „kulczykowym” czy innym dorobkiewiczom. Należy zjechać trochę niżej. Po głębszym zastanowieniu, znalazłem (sama się znalazła)… Dowiedz się więcej »Osiedlowy oligarcha.

Diamentowa kość łonowa

  • przez

Moja Wierna (…) Małżonka, jak co roku, zahipnotyzowana jest występami płci obojga – na lodzie. Zachowuje się przy tym dość niepokojąco: a to wzdycha aż się obrus na stole marszczy, a to oczami przewraca jak Piekarski na mękach – widać,… Dowiedz się więcej »Diamentowa kość łonowa

Grubelki (2)

  • przez

Moja hodowla grubelków (skąd ta nazwa – patrz: TUTAJ) ma się całkiem dobrze. Powiem nawet, że ku mojemu zaskoczeniu, lepiej niż to przewidywałem. Prawdopodobnie wynika to stąd, że istnieje jakaś Poczta Wróbelkowa. Na początku, wróbelków było dziewięć. Obecne, pogłowie liczy już… Dowiedz się więcej »Grubelki (2)

Criminal tango…

  • przez

Jako, że przeczytałem w życiu tony książek (w tym, kryminałów) poważyłem się na pewne posumowanie części tej literatury. Oczywiście (jakże by inaczej) jest to podsumowanie niezwykle subiektywne i ciut złośliwe. KRYMINAŁ Z PASYWNYM UDZIAŁEM KAROLA W TLE(w konwencji Joanny Chmielewskiej)… Dowiedz się więcej »Criminal tango…

Serce na temblaku.

  • przez

Jak co roku, moja Wierna (…) Małżonka emigruje do chałupy moich młodszych dzieci. Będzie damą do towarzystwa dla kota, bo dzieci wyjeżdżają na dziesięć dni. Piszę „młodszych”, bo mam jeszcze starsze. A w zasadzie, to niedokładnie. Moja starsza córka jest… Dowiedz się więcej »Serce na temblaku.

GRUBELKI (1)

  • przez

Nie wiem jak w waszych stronach, ale w Warszawie jest coraz mniej wróbli. Kiedyś nawet zastanawiałem się nad tym zjawiskiem, ale nie znalazłem jakiegoś uzasadnionego motywu dla takiej sytuacji. Wróbli jest coraz mniej i tyle. Tym bardziej ucieszyło mnie, że… Dowiedz się więcej »GRUBELKI (1)

Pomieszane z poplątanym.

  • przez

(o bełkocie i innych dźwiękach, paszczą) Tuż po Olimpiadzie (a i często, przed nią) daje się zauważyć pewien niepokojący trend. Niektórzy sportowcy wypowiadają się na tematy społeczne, polityczne lub inne, dotyczące spraw ogólnych. Dzieje się tak, ponieważ ktoś (kto?) zachęca… Dowiedz się więcej »Pomieszane z poplątanym.

O SŁOWACH NIECENZURALNYCH

  • przez

(półfinał siatkówki Polska – USA, Olimpiada, Paryż 2024) „Dawać, kurwa, napierdalamy się z nimi!!!” To jest cytat z meczu siatkarskiego Polska – USA, w którym nasi zaczęli (trzeci set) ciągnąć wory po parkiecie. Autorem tej wypowiedzi – apelu był Tomasz… Dowiedz się więcej »O SŁOWACH NIECENZURALNYCH

DUPA TAM, A NIE RÓWNOŚĆ!

  • przez

Idę sobie spokojnie miasteczkiem powiatowym, średniego kalibru, a tu taka scenka.
Para.
Ona w ciąży, tak +/- szósty miesiąc.
On lekko wyłysiały z czoła, w okularach i chudy – wypisz, wymaluj humanista. Pewnie jakiś polonista lub inny przedstawiciel ludzi (poniekąd) wykształconych, ale nie pracujących w zawodzie.
Lub wręcz, (za przeproszeniem) influencer – jak to ostatnio jest modne.

OLIMPIADA – ŚWIĘTO SPORTU?

  • przez

Ku mojemu, wielkiemu zaskoczeniu, uroczystość otwarcia Igrzysk Olimpijskich wywołała więcej zainteresowania gawiedzi, niż same igrzyska. A przecież uroczystość ta, to nie jest pierwszy załogowy lot na Marsa czy wywołanie kolejnej wojny w Europie. Ot, jakiś pan miał wizję, jacyś aktorzy… Dowiedz się więcej »OLIMPIADA – ŚWIĘTO SPORTU?

Proszę nie kopiować!